warhammerblog

O mnie

Wielki fan Warhammera oraz gier online ale nie tylko. Bardzo szanuje wszystkie gry :)

Kategorie

    Warhammer Fantasy Battle(0)

Linki

    gry na telefon za darmo
    gry do pobrania za darmo
    Blog o grach
    MMO w kosmosie
    Gra Zombie
  • Warhammer Total War 07.07.2017 :: 12:51

    Kupiłem ostatnio na serwisie Steam grę Warhammer Total War i grałem w nią już niemal 100 h. Gra jest po prostu bombowa i bardzo długo czekałem na podobną grę. Kontrola jednostek jest doskonała, a sama gra, chociaż jest trochę przesadzona, jeśli chodzi o ilość DLC, zasługuje na najwyższą uwagę. 

    Najczęściej słyszę na jej temat narzekania, jeśli chodzi o cenę, bo rzeczywiście jest trochę droga. Jednakże, biorąc pod uwagę jej wartość to muszę powiedzieć, że wole wydać więcej na lepszą grę niż grać w słabą, za mniejsze pieniądze. Po prostu szkoda czasu moim zdaniem
  • Brak szczęścia do Warhammera 24.03.2014 :: 13:23

    Co mam na myśli? Odnoszę wrażenie, że Warhammer coś nie ma ostatnio szczęścia do gier. Uniwersum, powoli, ale krok po kroku, raczej schodzi w zapomnienie. Nie rozumiem tylko jednej rzeczy, dlaczego nie zrobiono wirtualnej wersji karcianki Warhammer Invasion? Tego nie mogę zrozumieć. Patrząc na sukces Duel of Champions od Ubisoft, mam poważne wątpliwości czy aby Games Workshop wie, jak rozwijać swoją markę dalej. Na film w świecie Warhammera nawet nie liczę, chociaż marzył mi się serial na temat przygód Feliksa i Gotreka. To byłoby coś! Tylko ile trzeba byłoby wydać pieniędzy, by zekranizować je? Mnóstwo! Niektóre książki były naprawdę rewelacyjne i bardzo mi tego szkoda.

    Ostatnia udana gra Warhammer? Mark of Chaos był raczej dość średni moim zdaniem. Co poza tym? Warhammer Online (oba i MMORPG i MMO), upadły i nic nie zapowiada się, by mogło coś jeszcze powstać. Wielka szkoda. Tyle lat czekania i praktycznie nic ciekawego się już nie pojawi. No chyba, że jakaś gra mobilna, bo na nie nie trzeba wykładać wielkiej kasy. Z resztą o wiele lepiej mają się gry Warhammer 40,000 niżeli klasyczny Warhammer....
  • Ostatnie odliczanie do końca Warhammera Online 21.10.2013 :: 10:51

    Niestety, wszystko szybko się kończy i już niedługo Warhammera Online szlag trafi. Tak. Dowiedziałem, się że po tym jak padł Wrath of Heroes, EA postanowiła zamknąć także Warhammera Online...Szczerze przyznam, że niezmiernie mi żal mojej postaci, w którą zainwestowałem bardzo, bardzo dużo czasu. Szkoda patrzeć, jak wszystko szlag trafi. Ile godzin poświęciłem samej grze? Przygoda była przednia i to było coś około 70 dni bitej gry! Rozumiecie to?? Grałem całe 70 dni w jedną grę i jest to łączny czas gry. Tak jakbym stracił 2 miesiące życia i to bezpowrotnie. Przyznam szczerze że jest to spory szok dla mnie i patrząc na to wszystko, zastanawiam się czy jest w ogóle jakikolwiek sens inwestować swój czas w gry online, które i tak padają po jakimś czasie. Nawet te popularniejsze, jak World of Warcraft, powoli odchodzą w niebyt. Może to że są dostępne za darmo pomoże im przetrwać dłużej, ale pytanie, co tak naprawdę zostaje z naszych przygód? Wspomnienia i screenshoty ewentualnie znajomości, bo teraz na facebooku można poznać wiele osób z którymi się grało. Ehhh...

    Jeden wielki ŻAL. Coraz bardziej nie lubie EA i nie mam już ochoty grać, w jakiekolwiek MMORPG bezpłatne czy nie. Szkoda po prostu patrzeć jak wszystko się kończy na naszych oczach, a z postaci nic nie zostanie. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to to, żeby EA wysłała na skrzynkę plik z wirtualnym modelem naszej postaci. To byłoby naprawdę bardzo miłe. Ale nie zapowiada się, bo EA to tylko kolejna bezduszna korporacja, a im nie chodzi przecież o sztukę, ale o zysk.

    POWIEM RAZ JESZCZE - KONIEC WARHAMMERA ONLINE nastąpi na początku grudnia 2013. ŻAL :(
  • I po grze... 20.08.2013 :: 21:15

    Mogę gorąco pogratulować wybitnym myślicielom ze studia Mythic. Jak może widzieliście, wydali oni łaskawie jakiś czas temu nową darmową grę do pobrania, która opierała się na modelu free to play. I co wyszło? Testy trwały kilka miesięcy i buńczucznie zapowiadany Wrath of Heroes, został zawieszony. Po prostu za mało kosili kasy na grze, która może i była fajna, ale mikropłatności były po prostu skopane. I co z tego, że postacie były dopracowane i szereg pomysłów była ok? Nie potrafili najzwyczajniej ustawić odpowiednio mikropłatności. Moim zdaniem jest to kolejna porażka Mythic, które praktycznie już przestało istnieć. I co dalej z nimi będzie? Trudno właściwie powiedzieć. Pracują jak sądzę cały czas przy Star Wars Old Republic, bo i tą grę ma pod swoją kontrolą EA (która z kolei ma Mythic. Patrzcie na sam screen z gry:



    Niezły nie? Gra wyglądała naprawdę bardzo dobrze, ale co z tego? Wszystko jak zwykle rozbija się o pieniądze i dlatego też, nie ma co się łudzić, że Warhammer Online odżyje w jakikolwiek sposób. Jest to bardzo, bardzo przykre, bo lubiłem tą grę. Coś nie mam za bardzo szczęścia do tych wszystkich gier, bo ledwo co zainwestuje swój czas w jakąś, to pada na pysk i ją likwidują :/ mówię tutaj o tych darmowych online. Chociaż nie do końca, bo grywam czasami w War Thunder - symulacje samolotu i chyba jedyną grę, która jest warta uwagi. Nie dawno ją pobrałem i gram w nią regularnie, albo chociaż staram się. Projekt jest bardzo zbliżony do tego co zrobił wargaming.net ze swoją grą World of Tanks - też grałem, ale jest chyba zdecydowanie nudniejsza od War Thunder.
  • Kiedy WAR będzie za darmo?! 28.03.2013 :: 08:46

    Ostatnio szukam przede wszystkim ciekawych gier darmowych i
    po tym jak grałem w rewelacyjnego Warhammera Wrath of Heroes (niestety niedługo
    będą go zamykać) doszedłem do wniosku, że dobrze byłoby przetestować nieco
    więcej gier. Dlatego właśnie chciałem przede wszystkim pobawić się w strategie
    oraz poświęcam więcej czasu zabawie na moim smartfonie - minus jest taki, że
    baterie idą na łeb dość szybko, co nie podoba mi się szczególnie. Biorąc jednak
    pod uwagę i plusy i minusy, doszedłem do wniosku, że dobrze byłoby mieć też od
    czasu jakąś grę w stylu MMORPG i wróciłem na całe 2 tygodnie do Warhammera
    Online! Miałem za darmo możliwość powrotu, więc postanowiłem z niego
    skorzystać. W końcu dlaczego nie? No i w ten sposób zacząłem prawdziwą zabawę
    na nowo - gra wciąż jest niestety na abonament wiec nie chce mi się szczególnie
    w to bawić. Faktem jest jednak, że być może za jakiś czas stanie się darmowa, o
    czym ostatnio pobrzękiwał jeden koleś z Mythic Entertainment.



    Czy rzeczywiście stanie się darmowa? Odnoszę coraz głębsze
    wrażenie, że EA odłożyła grę do szuflady i praktycznie nie jest zainteresowana
    jakimkolwiek jej rozwojem. Tak właśnie myślą korporacje – stworzą 5 gier, 3 są
    udane, pozostałe 2 skazujemy na wegetacje i ostatecznie zamknięcie. Nie
    interesuje ich specjalnie opinia, jaką gracze mają na jej temat – chodzi o
    pieniądze. Jakie to wszystko proste prawda?...Amerykańskie korporacje są jakie
    są, chodzi im tylko o zyski niestety, co widać po serii gier FIFA, a ostatnio po
    choćby Dead Space 3. Wyciskają ile kasy się da, praktycznie zabijając to co w
    serii było niesamowite. Dobrze że chociaż Bioshock trzyma poziom.



  • I nic nowego w Warhammerze Online 28.12.2012 :: 14:00

    Co do Warhammera, nic sensownego się aktualnie nie dzieje. Grałem trochę jeszcze kilka tygodni temu w wersje trial, ale niestety twórcy nie zdecydowali się jeszcze na zrobienie z Warhammera darmowej gry niestety. Grałem za to chwilę w Star Wars: Old Republic i muszę przyznać że gra jest naprawdę świetna. Dlaczego EA rozwija Gwiezdne Wojny, a nie rozwija Warhammera?? Bardzo jestem rozczarowany, bo mimo wszystko nawet jeśli by wprowadzili rozwiązania "darmowe" i pewnie pojawiłyby się kontrowersje, to gra zaczęłaby więcej na siebie zarabiać i byłaby rozwijana. A tak...jest jak jest...



    Grałem natomiast w Warhammer: Wrath of Heroes. Cieszę się że chociaż dali graczom możliwość gry za darmo w grę bardzo przypominającą Warhammera Online. Jest ona dostępna za darmo do pobrania, wystarczy pobrać klienta, stworzyć konto i rach ciach ciach gramy. Polega ona generalnie na tym, na czym polegały scenariusze w Warhammerze, a więc po prostu biegamy z naszą drużyną i klepiemy przeciwników na kilku arenach - scenariuszach. Gra jest naprawdę niezła i jeśli chodzi o darmowe gry to spokojnie jest w czołówce produkcji. Co jeszcze? Rozgrywana jest w formie scenariuszy 6 kontra, 6 kontra, kontra 6 graczy. 3 drużyny w akcji, a gra naprawdę robi niezłe wrażenie :) Polecam i bo jak szukacie gier za darmo to serio warto się w nią pobawić.
  • Parę słów o grach na komórki 21.09.2012 :: 11:04

    Dnia dzisiejszego smartfony są tematem o którym będę dzisiaj pisał. Pozwólce, że na razie pominę oczywiste gry jak chyba znane przez wszystkich tu obecnych Angry Birds czy też Plants vs. Zombies – nawet jak nie graliście, to daję głowę, że wam się przeminęły te tytuły będąc w internecie. Tak czy siak chcę dać szansę grom raczej typowo na smartfony, ponieważ w erze tabletów one nie są już tak popularne.

    Hot Springs Story
    Ideą tego jakże oryginalnego tytułu, któremu możnaby nadać nazwę „Sanatorium Tycoon”, jest zachowanie przychodzących do nas w celu leczenia się klientów w jak najlepszym możliwie zdrowiu poprzez takie odpowiednie ustawianie atrakcji, komfortowe pokoje czy też jakieś niespotykane nigdzie indziej usługi. W samą grę można grać na dwóch największych systemach czyli Androidzie i iOS za ok 15 zł. Moim zdaniem jest to całkiem ciekawa i fajna gra zwłaszcza na smartfona, także z tego względu jestem w stanie ją polecić każdemu rozglądającemu się za jakąś fajną, wymagającej nieco myślenia grą.

    Karoshi
    Naprawdę prawie nic nie kosztująca, kosztująca zaledwie 3 złote gra na Androida i iOS, została napisana po raz pierwszy przez pewnego pochodzącego z Holandii Jesse’a Venbruxa jako seria Flash puzzli. Karoshi obecne teraz na komórkach jest naprawdę doskonałą konwersją, której celem jest coś, czego nie raczej w żadnej grze chyba było, czyli zabicie kontrolowanej postaci. Tytuł oznacza z japońskiego właściwie „śmierć z przepracowania” i – wedle tytułu - ideą jest takie ułożenie znajdujących się na planszy elementów, żeby których z reguły musimy unikać, by przeżyć. W Karoshi jest jednak inaczej.

    Plants vs. Zombies
    Nie straszna, lecz przerażająco uzależniająca gra o walce kwiatków z zombie. Generalnie rzecz biorąc jest to swego rodzaju tower defense, gdzie musimy stawiać kwiatki w odpowiednim czasie i miejscach by ochronić swój dom przed inwazją zombie. A kwiatki mają różne, efektywne i wartościowe moce. W grę można bawić się już na maszynach Apple’a, Androidzie, PC czy też Xbox360. Można czasem natrafić, że gra jest za darmo, ale generalnie kosztuje 10 zł.

    StarFront: Collision
    Krótko mówiąć – StarCraft 2 na komórki produkcji Gameloft do kupienia za za 12 do 15 zł na iOs i Androida. Jak zwykle Gameloft, gdy chodzi o zmniejszanie gier-hitów z PC i konsol wykonuje robotę bezbłędnie i tworzy grę, w którą można zagrywać się godzinami. StarFront jest naprawdę miodnym RTSem, gdzie jak w SC2 mamy obecne trzy rasy walczące ze sobą i każda z nich ma w posiadaniu zarówno naziemne i latające jednostki. Dodatkowo gra ma świetny multiplayer.

    Sonic & Sega All-Stars Racing
    Tytuł na iPhone’a i w cenie około 20 zł, Sonic & Sega All-Stars Racing lecz posiadający imponująco dużo różnorodnych tras wyścigowych stworzonych na bazie takich tytułów jak Samba De Amigo czy House of the Dead. I oczywiście jest Sonic i inne gwiazdy z gier produkcji Sega. Ogólnie rzecz biorąc, taki Mario Kart, tylko zamienić Nintendo na Sega.

    To by było na dzisiaj mniej więcej tyle. W następnym poście napiszę o grach głównie na tablety takich jak...a zresztą, nie będę wam psuł niespodzianki. Mam nadzieję, że pisząc te posty byłem jakoś szczególnie pomocny. Do następnego!”

  • Możecie też kupić laptopa 14.07.2011 :: 08:52

    Witam witam - dzisiaj chciałem podzielić się z wami wiedza na temat kilku bardzo interesujących laptopów, które mogą być i do gier i do wirtualnej rozrywki w ogólnym pojęciu. Ponieważ nie tak dawno zakupywałem laptopa, pragnąłbym troszkę miejsca poświęcić temu tematowi. Dlatego właśnie zmieniam dzisiaj nieco temat chcąc podzielić się z wami tym, czego się zdążyłem dowiedzieć przez ten cały czas jak robiłem badania na ten temat. Zwłaszcza, jeśli padł wam laptop albo też chcielibyście sobie nieco pograć w Warhammer’a poza domem, to tym bardziej zalecam przeczytanie tego oto posta. Ogólnie rzecz biorąc, rynek laptopów jest strasznie rozległy, więc wszyscy są w stanie znaleźć coś fajnego dla siebie.

    Pierwsza rzecz o której chciałbym powiedzieć jest gwarancja - przede wszystkim przy zakupie, przynajmniej mi, zależy na kilku rzeczach, ale kluczowa jest dla mnie gwarancja, która powinna być najdłuższa jak się da – jak jest koło 4 lat łącznie, to dla mnie idealnie. Podczas zrobionych badań dowiedziałem się, że średnio gwarancja podstawowa wynosi 2 lata, w wypadku części laptopów na rynku, np dell – 3, a np firma apple daje tylko rok. Swoją drogą, podczas zakupu mojego asusa oferowano mi jeszcze jakiś inny unikalny pakiet związany z uszkodzeniami mechanicznymi, czy nawet kradzieżą, których zwyczajna gwarancja po prostu nie obejmuje.

    Tak czy siak, z moich obserwacji i po przeczytaniu bardzo wielu wątków na romaitych forach komputerowych doszedłem do tego, że firma msi ma najprawdopodobniej najbardziej wydajne laptopy do gier, co jest o tyle ciekawe, że ta marka nie cieszy się u nas szczególną popularnością. Za to popularne w naszym pieknym kraju są notebooki robione przez Asusa które miały 28 proc. udziału na rynku (w trzecim kwartale 2009 r. nawet 33,4 proc.). Po Asusie była Toshiba (17,9 proc. - niemal tyle samo co w 2010). Z kolei na ostatnim miejscu w podmin znalazł się „Hapek”, czyli HP (17,5 proc.).

    Na samym wstępie miałem w planach zakupić bardzo wydajnego i całkiem taniego Asus’a N52DA, który mimo że nie jest ekstremalnie u nas popularny, dodatkowo ma wbudowany procesor AMD, co dodatkowo zmniejsza jego szanse na przebicie się na rynku. Uważam że jest to strasznie niesprawiedliwe ponieważ bebechy ma całkiem dobre jak można zobaczyć.

    Procesor -> AMD Phenom II X3 N830 2.1 GHz
    Matryca -> 15.6 cali 16:9, 1366x768 pikseli, Chi Mei Optoelectronics CMO1593 / N156B3-L0B,
    Chipset -> AMD RS880M
    Pamięć -> 4096 MB, Elpida DDR3-1333, 2x 2 GB RAM, maks. 8 GB
    Dysk twardy -> 640GB 5400obr/min
    Karta grafiki -> ATI Mobility Radeon HD 5730 - 1024 MB

    Cena jest moim zdaniem niska bo zaledwie 2400 zł albo coś w tym rodzaju. Nie podejrzewałem w sumie sam, że uda mi się stosunkowo bez problemu znaleźć równie przyzwoity sprzęt. Na tego rodzaju laptopie można bez problemu pograć w mniej lub bardziej wymagające gry takie jak Left 4 Dead 2, Heroes of Might and Magic V, Crysis 2 czy też nasz ukochany Warhammer Online. Jak dowiedziałem się o jego podzespołach, aż ciężko było mi uwierzyć że nie znalazłem wcześniej tego laptopa. Szczególnie, że można kupić modele z procesorem i5, co prawda po cenie wyższej ale mimo wszystko jego cena i to co znajduje się w środku przy jego wartości - robi na mnie spore wrażenie. Poza tym, jeśli natomiast laptop jest obciążony szczególnie, wtedy włącza się druga karta.

    I co sądzicie? Nabraliście ochoty na zakup nowego sprzętu? Cokolwiek macie zamiar zrobić, jesteście o te kilka informacji więcej do przodu.

    Dzięki za lekturę i trzymajcie się podczas tych wakacji, na razie!
  • Jak chcesz pograć podczas urlopu w WARa, możesz bez problemu 28.03.2011 :: 15:37

    Hej, hej. Dzisiaj w ramach małej zmianej tematu chciałbym napisać coś o laptopach. Tym razem z grubsza o wadach i pozytywach tych całkiem interesujących maszyn. Jak wiecie ostatni czasy te bardzo pomocne laptop do gier są coraz i coraz to bardziej popularne, tańsze, lepiej wyglądające, bardziej zaawansowane oraz bardziej wyspecjalizowane. Najlepszym jak dla mnie przykładem specjalizacji są laptopy Dell Alienware, które są stworzone tylko i wyłącznie do gier. To właściwie potwory nie laptopy bo ważą ok 7-8 kg i są dwa razy grubsze niż klasyczne laptopy i do tego mają czasami 2 baterie. Często laptopy tej firmy są wyposażone w kartamy SLI...co do ceny nie chce o tym specjalnie pisać ale wierzcie mi – są to naprawdę bardzo drogie notebooki do gier. Oczywiście w Polskich sklepach są po takich cenach że masakra w ogóle :/ Osobiście kupiłem swojego laptopa (niestety nie jest to Alienware :P ) lata temu, był on co używany jako wystawowy, ale dostałem na niego roczną gwarancję co przyznam szczerze na początku mnie ten fakt niepokoił ale teraz mijają 2 lata i za nic nie mam powodów do wkurzenia się. Jeszcze w międzyczasie kupiłem sobie plecak na laptopa, dzięki czemu jestem wniebowzięty.

    Poza tym według części ludzi do wad dużej części laptopów zalicza się brak wygody (tutaj polecam specjalne podstawki z Ikei pod laptopy i nie kładźcie sobie laptopa na kroczu! Bo będziecie bezpłodni – mam na myśli facetów) ich zdaniem, klawiatura, czy problemy ze sterowaniem touch padem + przyrost wagi wraz ze wzrostem funkcjonalności. Co do laptopów, dzięki miniaturyzacji możliwościom stanowią również świetną alternatywę dla dużych stacjonarnych potworów, które buczą, czy na dodatek szumią i ogólnie przeszkadzają w życiu. Poza tym jak sobie kupisz torbę na notebooka, to możesz przejść się np do biblioteki i tam pracować. Ogólnie rzecz biorąc gadałem z wieloma osobami i muszę przyznać że dość ciężko przychodziła im praca w takich warunkach tzn gdy szum przeszkadza podczas pracy i zostaje w głowie podczas gdy chcesz iść spokojnie spać. Jest powszechnie jasne że laptopy posiadają, niższe parametry wydajnościowe od komputerów stacjonarnych, co także wynika z konieczności niskiego poziomu poboru prądu i zapewnienia odpowiedniego chłodzenia. Baterie do laptopów, gdy chodzi o takie bardziej obciążone podczas grania, też nie wytrzymają długo. Na przykład taki niedawno wydany Crysis 2 potrafi naprawdę mocno ciągnać moc z wnętrza twojej maszyny.

    Trzeba też wspomnieć że laptopy mają nisko wydajność i obejmuje to przede wszystkim karty graficznych a także dyski twarde - stosuje się urządzenia 2.5" ( bywa też że mają 1,8") ustępujące parametrami w wypadku 3.5" tych stacjonarnych, ale posiadające za to dużą wytrzymałość na wstrząsy, mniejszy pobór prądu, o wiele niższą temperaturę i niższą głośność podczas pracy. Dlatego jak szukasz zamiennika desktopa, laptop dla gracza to jest to czego powinieneś moim zdaniem szukać.

  • WAR online i pare słow o 14.12.2010 :: 17:04

    Witam, jak zapewne pamiętacie, start War online w Europie był całkiem dobry. Co prawda nie obyło się bez kłopotów, jednak generalnie kto planował grać osiemnastego, ten osiemnastego grał. Co prawda pewnym problemem niewątpliwie są kolejki do najbardziej obleganych serwerów, ale należy pamiętać, że jest to dopiero początek.

    Moje pierwsze wrażenie nie było najlepsze – przede wszystkim nie zachwyciła mnie oprawa audio-wizualna War online (w zasadzie ta nie zachwyciła mnie po raz pierwszy już w Open Becie, więc można powiedzieć, że teraz nie zachwyciła mnie po raz kolejny). Gra nie wygląda tak jak się tego spodziewałem po produkcie, w którego tytule znajduje się słowo Warhammer. Dlaczego? Z jednej strony grafika. Co prawda jest ona dość mroczna, czyli dokładnie tak jak to w świecie Warhammera w większości miejsc być powinno, jednak nie powala ona jakością. Szczerze mówiąc po tym tytule spodziewałem się czegoś więcej niż tego, co zobaczyłem na ekranie. Na szczęście tak jak już wspomniałem na początku jest ona w miarę mroczna i pod tym względem klimat świata Warhammera w grze widać. Z drugiej strony muzyka. Strasznie mi jej brakuje – o ile z odgłosami wszystko jest w Warhammerze Online ok, to muzyki jest zdecydowanie za mało. Pamiętam, że jak grałem w World of Warcraft to nie raz lubiłem zatrzymać się w miejscu właśnie po to by posłuchać muzyki, która leciała w tle. Tutaj odpowiedniej ilości muzyki (a może lepiej powiedzieć – odpowiedniego jej wyeksponowania) bardzo mi brakuje.

    I rzeczywiście było tak w War online było. Nadszedł czas na pierwszego Public Questa. Tak jak wspominałem kilka dni temu Public Questy, to takie zadania, które gracze robią wspólnie. Cele Public Questów są różne. Czasem gracze muszą wspólnie zabić określoną liczbę przeciwników, czasem zebrać jakieś przedmioty, innym razem zniszczyć działa czy armaty.

    I to się sprawdza, rewelacyjnie się sprawdza! Organizowanie się graczy w grupy jest w War online szalenie naturalne. Ot po prostu ktoś robi sobie zadanie, ktoś inny do niego dołącza, jeszcze ktoś się odłącza i każdy dzięki temu może łatwo i przyjemnie wykonać swój cel. Gdybym pisał ten artykuł przedwczoraj napisałbym, że na razie nie jestem zachwycony, a wręcz przeciwnie. Ot – scenariusze, to takie Battlegroundy z WoWa, czyli jest fajnie, ale to już było. Sama natomiast walka pomiędzy graczami na niższych poziomach opiera się na zdobywaniu istotnych punktów na mapie, co również jest przyjemne, ale na pewno nie na tyle, by chwalić się tym jako głównym elementem gry. Po pierwsze w grze można kupić działa i tarany. Te elementy da się zbudować na polu bitwy i na przykład ostrzeliwać obrońców zamku z… armaty. Tak – samodzielnie celując i oddając strzał War online. Po drugie sama idea jest świetna. Ponadto takie zdobywanie zamku wymaga naprawdę dobrej taktyki wśród graczy, bo nie dość że trzeba pokonać silnych obrońców, to na dodatek nie można zapomnieć o wrogich graczach, którzy zamku tak łatwo nie oddadzą.

    Można powiedzieć, że to niewiele, ale to i tak dużo więcej niż w wielu innych grach. Ale co najważniejsze – tak wygląda zabawa na drugim etapie gry (w War online takich etapów jest 4).

← Poprzednie →
Copyrights © 2003 - 2011. ownlog.com | fotolog.pl
  • Szablon: maxbmx.ownlog.com
  • SEO: ageno.pl